Faworki

Wczoraj zdecydowałam się na zrobienie faworków.
To nic trudnego, a powiem szczerze, że miałam okazję robić je po raz pierwszy :)
Od wczoraj zniknęła już większa część i to w bardzo szybkim tempie :) 
To chyba dobra rekomendacja.
Polecam ten przepis. Wszystko wychodzi idealnie :)
Faworki to rewelacyjna alternatywa dla pączków, a może nawet dodatek do pączków - tak jak u mnie :) Wszystkim życzę smacznego.

SKŁADNIKI:

400 g mąki pszennej

50 g masła

1 jajko

4 żółtka

1 łyżka cukru pudru

4 łyżki gęstego jogurtu naturalnego

1 łyżka octu

szczypta soli

około 2 litry oleju do smażenia

cukier puder do posypania faworków

WYKONANIE:

1. Najpierw należy przesiać mąkę i dodać masło pokrojone w kostkę.

2. Następnie dokładnie łączymy ze sobą mąkę i masło. W osobnej miseczce łączymy ze sobą następujące składniki: jajko i żółtka, cukier puder, szczypta soli, jogurt naturalny i ocet. Wszystko łączymy ze sobą w jednolitą masę. Przekładamy do miseczki i pozostawiamy pod przykryciem na 30 minut.

3. Po 30 minutach ciasto dzielimy na cztery równe części. Stolnice posypujemy mąką. Następnie każdą część należy rozwałkować - dość cienkie. Z rozwałkowanego ciasta wycinamy paseczki około 10 cm na 3 cm. 

4. Każdy paseczek należy naciąć nożem lub radełkiem przez środek, a następnie przewinąć jeden koniec paseczka przez nacięty kawałek ciasta. Ta czynność powtórzyć dwa razy.

5. Każdy faworek przekładamy na tackę, którą wcześniej zesypaliśmy mąką. Na rozgrzany olej wkładamy po kilka faworków. Staramy się aby każda strona była zrumieniona. Następnie przekładamy faworki na ręcznik papierowy - (zmieniamy go co drugą porcję), aby odsączyć dużą ilość tłuszczy.

Przekładamy faworki na półmisek i posypujemy cukrem pudrem.

SMACZNEGO :)